Jak zabezpieczyć lakier samochodu przed zimą?

Zima jest trudnym czasem, zarówno dla kierowców, jak i dla… samochodów. Mróz, śnieg, marznący deszcz, błoto pośniegowe, sól drogowa – wszystko to negatywnie wpływa na kondycję aut, zwłaszcza karoserii, powodując jej matowienie, rdzewienie i uszkodzenia mechaniczne. Czy da się temu zapobiec? Oczywiście! Podpowiadamy, w jaki sposób zabezpieczyć lakier samochodu przed negatywnymi skutkami zimy, aby wiosną nie pojawiły się na nim naloty, odpryski i ślady korozji.

Najlepszym sposobem na zabezpieczenie lakieru przed szkodliwym działaniem niskich temperatur i soli drogowej jest woskowanie. Aby je wykonać, musisz dokładnie umyć samochód i przeprowadzić glinkowanie, które usunie z lakieru najdrobniejsze zanieczyszczenia.

Zabezpieczanie lakieru – zaczynamy od dokładnego umycia samochodu
Najlepszy sposób na zabezpieczenie karoserii przed matowieniem, uszkodzeniami i rdzą to kompleksowa pielęgnacja. Jej podstawą jej woskowanie – dzięki niemu lakier zostaje pokryty warstwą ochronną, która zapobiega powstawaniu rys i odprysków. To ważne, ponieważ w tych mikrouszkodzeniach będą gromadzić się osady z soli drogowej. Jeśli przedostaną się do głębszych warstw lakieru, przyspieszą proces korozji. Przed aplikacją wosku musisz jednak dokładnie umyć samochód, pozbywając się nawet najmniejszych drobinek brudu. Każde ziarenko piasku czy niewielki kamyczek, które znajdą się na karoserii w czasie woskowania, mogą ją porysować.

Mycie samochodu zacznij od dokładnego opłukania nadwozia mocnym strumieniem czystej wody – najlepiej przy użyciu myjki ciśnieniowej, choć zwykły wąż ogrodowy podłączony do kranu również się nada. Jeśli karoserię pokrywają wyjątkowo uporczywe zabrudzenia, zastosuj aktywną pianę. Pozostaw ją na kilka minut na lakierze, a następnie ponownie opłucz samochód – dzięki temu oszczędzisz sobie żmudnego szorowania.

Po takim wstępnym płukaniu czas na doprowadzenie samochodu do błysku. Podczas mycia ręcznego świetnie sprawdza się metoda dwóch wiader. Do jednego z nich wlej ciepłą wodę i szampon samochodowy w odpowiedniej, podanej na opakowaniu ilości, do drugiego – tylko wodę, w której będziesz wypłukiwać gąbkę czy szmatkę z drobinek brudu. Samochód myj z góry na dół, zaczynając od dachu i maski, a potem stopniowo przechodząc ku elementom najbrudniejszym: drzwiom, zderzakom i nadkolom. Aby sprawnie i szybko doczyścić koła, warto skorzystać z cięższej amunicji – skoncentrowanych środków do mycia felg i kołpaków, które rozpuszczają nawet najtrudniejsze do usunięcia osady z klocków hamulcowych.

Na koniec dokładnie osusz nadwozie miękkim ręcznikiem z mikrofibry. Nie pozostawiaj samochodu do samoistnego wyschnięcia, ponieważ na lakierze stworzą się tzw. water spoty – nieestetycznie wyglądające zacieki, które powstają po odparowaniu wody.

Glinkowanie – dla jeszcze lepszego efektu
Dzięki myciu ręcznemu doprowadzisz karoserię swojego samochodu do nienagannej czystości. Przed woskowaniem niezbędny jest jednak jeszcze jeden krok – glinkowanie. To zabieg, który dogłębnie oczyści lakier z niewidocznych dla ludzkiego oka zanieczyszczeń – drobinek asfaltu, pyłu z klocków hamulcowych, opiłków metali czy pozostałości po żywicy. Kiedy go wykonasz, poczujesz różnicę – i to dosłownie, bo pod dłonią. Po glinkowaniu karoseria stanie się idealnie gładka.

Glinkowanie zawsze wykonuj w garażu – unikniesz wtedy ryzyka, że pomiędzy glinkę a lakier dostaną się przenoszone przez wiatr pyłki, które mogłyby porysować karoserię. Zabieg rozpocznij od zwilżenia czyszczonej powierzchni specjalnym lubrykantem lub odrobiną szamponu rozcieńczonego w ciepłej wodzie. Od wyjętej z opakowania glinki oderwij niewielki kawałek i uformuj go w krążek o średnicy ok. 5 cm, a następnie pocieraj nim spryskany wcześniej fragment karoserii. Ważna jest delikatność – nie szoruj lakieru, ale delikatnie przesuwaj glinkę pionowo albo poziomo (zawsze w jednym kierunku). Co jakiś czas uformuj krążek na nowo, zagniatając do środka zabrudzenia. Czyszczenie danego fragmentu możesz uznać za zakończone, jeśli glinka gładko ślizga się po lakierze.

Woskowanie – podstawa zabezpieczania lakieru na zimę
Na koniec najważniejsze, czyli woskowanie. To zabieg, który odmładza każdy samochód, przynosząc spektakularne efekty – nadaje karoserii piękny połysk i odświeża jej kolor. Przede wszystkim jednak spełnia funkcje ochronne. Dzięki woskowaniu na lakierze powstaje cieniutka, niewidoczna warstwa, która chroni go przed osadzaniem się zabrudzeń i czynnikami wywołującymi korozję.

Aby wykonać woskowanie, potrzebujesz aplikatora gąbkowego albo miękkiej ściereczki z mikrofibry oraz oczywiście wosku. Na rynku znajdziesz preparaty w trzech postaciach: pasty, mleczka oraz sprayu – przynoszą podobne (równie spektakularne!) rezultaty, ale różnią się sposobem aplikacji. Z tego powodu przed przystąpieniem do pracy zapoznaj się z instrukcją producenta zamieszczoną na opakowaniu – zdecydowanie ułatwi Ci to działanie.

Odpowiednią ilość wosku nałóż na aplikator albo ściereczkę i dokładnie rozprowadź po niewielkim fragmencie lakieru. Odczekaj kilka minut – preparat będzie gotowy do polerowania dopiero po chwili. Kiedy na zaaplikowanym wosku pojawi się charakterystyczna mgiełka, rozetrzyj go kolistymi ruchami przy użyciu miękkiej ścierki, aż do powstania połyskującej powłoki. Aby sprawdzić, czy woskowanie wykonane zostało prawidłowo, spryskaj lakier wodą – jeśli krople nabierają kulistego kształtu, powstała na karoserii warstwa skutecznie ją ochroni.

Woskowanie wymaga czasu i cierpliwości. Przynosi jednak świetne efekty – nie tylko odmładza samochód, nadając karoserii efektowny połysk, ale też chroni nadwozie przed korozją. Jest doskonałym sposobem na zabezpieczenie lakieru przed szkodliwymi zimowymi warunkami.